Wileński Jarmark Kaziukowy
Tradycja kiermaszu sięga czterech stuleci i jest pewnym nawiązaniem do przeszłości Litwy. Kaziuki Wileńskie są wizytówką sztuki ludowej krainy nad Wilią, a nazwa wywodzi się od imienia patrona Litwy – św. Kazimierza, kanonizowanego na świętego w 1602 roku.
Kazimierz Jagiellończyk – drugi syn Kazimierza Jagiellończyka (Kazimierz IV Jagiellończyk) i Elżbiety Rakuszanki, był uczniem Jana Długosza. Wiosną 1483 roku został wysłany na Litwę, gdzie pełnił funkcje podkanclerza. Jego szczątki są złożone w srebrnej trumnie w katedrze wileńskiej.
Będąc jednym z najbardziej barwnych wydarzeń handlowych i świąt Wilna, które jest zarazem pożegnaniem się z zimą, uliczny jarmark ożywiał miasto, napełniał przybyszami, sprzedawcami i turystami. Ludzie oddaleni o dziesiątki kilometrów mieli możliwość odbyć podróż do krainy unikatowych wyrobów nie zawsze dostępnych w sklepach i kupić wszystko, co ręce ludzkie zrobiły podczas długiej zimy.
Obchody rozpoczynały się zawsze w dniu św. Kazimierza, czyli 4 marca. Rzemieślnicy Wileńszczyzny oraz mistrzowie ludowi z pobliskich okolic do dziś zwożą na jarmark wyroby ceramiczne, kute, tkane i plecione. Na straganach aż się roi od drewnianych łyżek, misek, beczułek, wyrobów z łozy i leszczyny. Nie da się obejść bez wyrobów ze słomy i bursztynu, barwnych tkanin ludowych. Kramarze przywożą nie tylko towar ale i atmosferę.
- Koprowski pisze:
“Na jarmarku wybierało się „żywiołę”: konia, krowę, czy wieprzka. Jarmark dawał moc najróżniejszych wrażeń. Kogoś pocieszył pierwszymi w życiu butami, nabytą małpką z kolczykiem w uchu, obdarował smakiem posypanej makiem aromatycznej miastowej bułki. Szczególnie z utęsknieniem na powrót gospodarza z „Kaziuków” oczekiwali wszyscy domownicy. Z jarmarku zawsze bowiem wracało się z jakimś gościńcem. A kupić na „Kaziuki” można było wszystko…”
Festyn Kaziukowy to również okazja na zabawę przebierańców, teatralizowane procesje i przemarsze z chorągwią św. Kazimierza, na zawody w smażeniu blinów (tzw. placki, racuchy) i ubijaniu masła. Stragany są pełne obwarzanków sprzedawanych na sznurach, pierników, wędlin, sera, wędzonej ryby, domowego chleba oraz piernikowych serc i serduszek z lukrowanymi napisami. Zewsząd rozlega się brzmienie muzyki kapel ludowych.
Początkowo Jarmark Kaziukowy był organizowany w granicach od Zielonego Mostu do Mostu Zwierzynieckiego, od 1887 r. na placu Katedralnym, a od 1901 r. na placu Łukiskim. W latach radzieckich jarmark odbywał się na rynku Kalwaryjskim. Po odrodzeniu niepodległości Litwy Kaziuki dosłownie wdarły się na Starówkę Wileńską i aleję Giedymina.
Jarmark jest znakomitą okazją, żeby kupić prezenty, poznać smak domowego oraz żywego piwa i kwasu, tradycyjnych potraw litewskich. Można się zrelaksować i przybliżyć sobie kulturę pracowitego i pomysłowego narodu litewskiego, podpatrzeć jak się robi wyroby ze słomy, dzbanki i dzbanuszki, kompozycje z suchych kwiatów, a nawet jak się bije kiermaszowe monety kaziukowe.
Królową jarmarku jest wykonana z naturalnych i farbowanych suchotników barwna
i niepowtarzalna palma wileńska. Każda jest inna, jedyna w swoim rodzaju.
Targi są piękną tradycją, która pokazuje bogactwo ziemi litewskiej, twórczość jej narodu i dowodzi, że ręczną pracę i rękodzieła jeszcze nie zastąpiły maszyny.
Oficjalna strona jarmarku:
kaziukomugevilnius.lt
http://poznajwilno.pl/miasto/swieta-i-zwyczaje/wiosna/wilenski-jarmark-kaziukowy/
https://www.funclub.pl/offer/wyjazdy-weekendowe-wilno-kaziuki-2018